tag:blogger.com,1999:blog-78780805660004789592024-03-12T16:23:38.376-07:00Świat Otwartych RamionBlog Fundacji Otwarte RamionaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-57280157377201197782017-05-12T19:00:00.000-07:002017-05-15T00:19:20.309-07:00Jak spełniać marzenia...<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<br /></div>
<h2 style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;"><br />
</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: large;">Każdy człowiek nosi w sobie marzenia. Czasami są one zwyczajne, a innym razem wyjątkowe. Tak wyjątkowe, że trudno nam sobie samym wyobrazić jak to będzie gdy marzenia te staną się rzeczywistością.</span></h2>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />
</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_foK3OHKiFNtBhlXOA-cGIiMHPZrfdS_MX04Fsp88frpmUFubtVDWHQIpAS5pXiUXEL0D5tnsrR5HtlTipmyxVjXLx0CO0wNJWN6PjrQERtdyQn-EaaOl0PcPwSErEJ70s5aIF2d9F5S4/s1600/C3Bb_PwXUAAIjaP.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_foK3OHKiFNtBhlXOA-cGIiMHPZrfdS_MX04Fsp88frpmUFubtVDWHQIpAS5pXiUXEL0D5tnsrR5HtlTipmyxVjXLx0CO0wNJWN6PjrQERtdyQn-EaaOl0PcPwSErEJ70s5aIF2d9F5S4/s640/C3Bb_PwXUAAIjaP.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />
</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ten tekst jest o spełnieniu wyjątkowego marzenia! Jego bohaterką jest modelka - <b><a href="http://www.rebekahmarine.com/" target="_blank">Rebeka Marine</a></b> z New Jersey. Piękna dziewczyna, która urodziła się bez prawego przedramienia. I chociaż od zawsze marzyła o tym by chodzić po wybiegach, to droga do spełnienia marzeń nie była prosta. Jak sama przyznała, niepełnosprawna dziewczyna nie była mile widziana w agencjach modelingowych.<span style="display: none; mso-hide: all;"><o:p></o:p></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/3LlqKmm4_-A/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/3LlqKmm4_-A?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />
</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0aXOQcSqnTOmZCRg6UrqbmY8NjROha0z0bKTYBHpKGg5d86TP5EU7Av7mfbA7eqv2c_M2NZ1MLWW1XGTHQoGLu8Xmuh0SC4ThFVBfAqocOgSldq7Cp2EdxAzDyhB2Iz_FnvdUTAPcv-c_/s1600/Ct7Vx9TWAAAZ6Xg.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">Los dla Rebeki był jednak łaskawy. Kiedy w 2011 roku otrzymała bioniczną protezę z zaawansowaną technologią sterowania gestem, postanowiła kolejny raz zawalczyć o swoje marzenia. Cztery lata później, jako 28 - latka wzięła udział w pokazie marki </span><a href="http://ftlmoda.com/" style="font-family: Verdana, sans-serif; font-size: 12pt;" target="_blank"><b><span style="color: black;">FTL Moda</span></b></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;"> podczas Nowojorskiego Tygodnia Mody i tym samym przeszła do historii modelingu, pokazując światu, że wybieg może być otwarty również dla osób niepełnosprawnych. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Od tej pory nowoczesna proteza stała się znakiem rozpoznawczym modelki, a agencje modelingowe zaczęły zabiegać o udział Rebeki w pokazach. Dziewczyna współpracowała z takimi czasopismami jak: <b>TIME</b>, <b>People Magazine</b>, <b>US Weekly</b>, <b>Cosmopolitan</b>, <b>Teen Vogue</b>, <b>Daily News</b> i wiele innych, przez co jej twarz rozpoznawana jest przez tysiące ludzi na całym świecie.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjueDErMI40ti1ggHfaq8YSkRX4ZV-tAlE1NtliNh0xmZtFkpyIsrQYtDUGD2JXlHDl9nrDXuPJ2yPwCoukNBugFz3FsYkKo301uglDIot7N1GRa3THQnqjgDW-dO6MVjU6l0Jiiu-bdy58/s1600/Cr8D2bwWIAAP0GZ.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjueDErMI40ti1ggHfaq8YSkRX4ZV-tAlE1NtliNh0xmZtFkpyIsrQYtDUGD2JXlHDl9nrDXuPJ2yPwCoukNBugFz3FsYkKo301uglDIot7N1GRa3THQnqjgDW-dO6MVjU6l0Jiiu-bdy58/s320/Cr8D2bwWIAAP0GZ.jpg" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtolaWPolM3f3YcZoyVN1778hSTW2hg1ysC7bK6ffhT4Myep4iZngyTudTbWvoBEzITXjySdxQqfRgErqJRQ7-0d9kvpwGTnnq6QDWprV9H2n0Mn-h8G6XzsoBeBxPZj399PMuLPTRJrKK/s1600/C9ic0koXkAAc8PF.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtolaWPolM3f3YcZoyVN1778hSTW2hg1ysC7bK6ffhT4Myep4iZngyTudTbWvoBEzITXjySdxQqfRgErqJRQ7-0d9kvpwGTnnq6QDWprV9H2n0Mn-h8G6XzsoBeBxPZj399PMuLPTRJrKK/s320/C9ic0koXkAAc8PF.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Marine</b> jest nie tylko modelką. Jest ambasadorem projektu <b><a href="http://www.luckyfinproject.org/" target="_blank">Lucky Fin</a>,</b> organizacji non-profit, która wspiera osoby z niepełnosprawnością kończyn górnych. Jest również ambasadorem marki <span style="color: black;"><b><a href="http://www.touchbionics.com/" target="_blank">Touch Bionics</a> </b></span>- producenta jednej z najbardziej zaawansowanych rąk protetycznych na świecie.<o:p></o:p></span></span></div>
<h3 style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jako ambasador podróżuje po kraju i prowadzi warsztaty motywacyjne dla osób niepełnosprawnych. Uczy jak ważne jest pokonywanie lęków i barier w drodze po sukces. Mówi o tym, że ważne jest bycie życzliwym dla innych, ale ważne jest również bycie miłym dla siebie samego. Przypomina o akceptacji rzeczy, których nie możemy zmienić.</span></span></h3>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ostatnio pod jednym ze swoich zdjęć na fb napisała: <i>"Najlepszą częścią tego, co robię, jest edukacja dzieci o osobach z niepełnosprawnością. To dla mnie ważne, że przyszłe pokolenia rozumieją i doceniają wyjątkowość, która czyni ten świat pięknym i ekscytującym".</i><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/4K-5BryxQaU/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/4K-5BryxQaU?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Rebeka </b>udowodniła nam, że każdy może walczyć o swoje marzenia, bez względu na ograniczenia. Pokazała, że warto spełniać marzenia, przede wszystkim te, do których spełnienia prowadzi długa i kręta droga. Z niepełnosprawności uczyniła ATUT. Ty też tak możesz! Pamiętaj tylko, że każde wyjątkowe marzenie zaczyna się od pierwszego kroku. Nie jesteś sam. Zawsze obok Ciebie jest ktoś kogo możesz poprosić o pomoc. Ludzie z natury są życzliwi i chętnie pomagają. Doskonal swoje umiejętności, wyznaczaj sobie cele, w miarę możliwości pomagaj najbliższym w czynnościach dnia codziennego. Nie zapominaj o rehabilitacji 😊. To ważne!<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12.0pt; text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">Pamiętaj, że sukces można odnieść na wybiegach, na scenach sal koncertowych, na deskach teatru, w studiu nagraniowym... Sukces głośny i spektakularny. Sukces ma też inne oblicze. Bo sukcesem jest wszystko to co robimy dobrze i z pasją. Sukces odnosi lekarz, nauczyciel, prawnik i architekt, a także rzemieślnik, krawcowa i Pani ze sklepu za rogiem, kiedy </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">z uśmiechem podaje nam chleb... Bo najważniejsze w życiu to być dobrym człowiekiem i mieć pasję. Być dobrym człowiekiem to wyjątkowe marzenie!</span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Podobnie jak Rebeka możesz zacząć czynić dobro. Możesz być ambasadorem pięknego projektu. Ambasador projektu <b><a href="http://www.otwarteramiona.pl/2017/02/24/reka-e/" target="_blank">"RĘKA 3 D"</a></b> to brzmi dumnie!<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<b><span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Otwórz ramiona i łap marzenia!<o:p></o:p></span></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjTk3NJqbRPv_w4xsIwxFs0dIrpXPZkSg-rpCXqp36c1rGZruDr914VP0tMw3cThHtXi8GgVXO2RSWXzYcRbZhb5fn0MkuW6z8Yy2hKT7vpxJTavt_Ztd_QTgK1zqAuZtc3O382MSvpEZ1/s1600/Maja_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjTk3NJqbRPv_w4xsIwxFs0dIrpXPZkSg-rpCXqp36c1rGZruDr914VP0tMw3cThHtXi8GgVXO2RSWXzYcRbZhb5fn0MkuW6z8Yy2hKT7vpxJTavt_Ztd_QTgK1zqAuZtc3O382MSvpEZ1/s320/Maja_2.jpg" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFP83TLvosVzuaILEszChJ0ex6GNvwfFbNBBexknK_unYu8qiJBNybw9SCjMgXOijje98ikAAJoqQr5o0LSPd8w-AdUVSuo-Z4E7jnxEWk4cNASYqn4AUKVkRKhDnR50le14t9fRaRqJRv/s1600/Zuzia_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFP83TLvosVzuaILEszChJ0ex6GNvwfFbNBBexknK_unYu8qiJBNybw9SCjMgXOijje98ikAAJoqQr5o0LSPd8w-AdUVSuo-Z4E7jnxEWk4cNASYqn4AUKVkRKhDnR50le14t9fRaRqJRv/s320/Zuzia_1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">O swoich marzeniach napisz w komentarzu:)</span></span></div>
<br />
tekst: Bernadeta Łazarska<br />
zdjęcia i filmy: materiały własne Fundacji oraz profile Rebeki Marine w serwisach <a href="https://twitter.com/rebekahmarine" target="_blank">Twitter</a> i <a href="https://www.youtube.com/user/rebekahmarine" target="_blank">Youtube</a><br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span class="username u-dir" dir="ltr" style="background: rgb(245 , 248 , 250); color: #657786; direction: ltr; font-family: "arial" , sans-serif; font-size: 14px; unicode-bidi: embed;"><br />
</span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-6070425422286917562017-04-04T06:16:00.000-07:002017-04-04T06:16:03.600-07:00<br /><br /><span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Prosimy Was o przysyłanie pomysłów na radzenie sobie z ograniczeniami naszych <i>splociaków</i>. Rozwiązań, którymi chcecie podzielić się z innymi rodzicami dzieci niepełnosprawnych.<br /> <br />Dziś przedstawiamy rozwiązanie bardzo poważnego dla wielu z was problemu. </span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<h3>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Jazda na rowerze. </span></h3>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;">Tak, nasze <i>splociaki</i> często mają problem z samodzielną jazdą na rowerze. Zbyt słaba ręka nie pozwala na swobodną jazdę na dłuższych odległościach.<br /> <br />Pomysłem na pokonanie tej bariery pochwaliła się mama Sary - siedmiolatki, której nie wystarcza już jazda na podwórku wokół domu.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFt5mspJXRzTISpteM26U4Htxico7eEiT_35xJ9yRp8hBR5R-HQXIxlU8ZctywSrT6htVtQMpSJMEe2gOtvHU5hK4300maxk0aEITCstVTsdW7vg8ATo-cS9SvawMg1iItDNOSgWou-RQD/s1600/rower_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFt5mspJXRzTISpteM26U4Htxico7eEiT_35xJ9yRp8hBR5R-HQXIxlU8ZctywSrT6htVtQMpSJMEe2gOtvHU5hK4300maxk0aEITCstVTsdW7vg8ATo-cS9SvawMg1iItDNOSgWou-RQD/s320/rower_2.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br />Jednokołowy, doczepiany rower, który rodzic dołącza pod siodełko swojego okazał się idealnym rozwiązaniem dla Sary i jej rodziców.<br />W ten sposób powstał tandem na wspólne wyprawy rowerowe, dzięki któremu nasz <i>splociak</i> może jechać razem z rodzicami na wyprawę długą rowerową. <br /><br />- <i><b>Sprzęt się sprawdził. Może świadczyć o tym to, że w pierwszy dzień zrobiliśmy 18 kilometrów. Myślę, że Sara sama nie dałaby rady pokonać takiego dystansu (nawet gdyby super jeździła samodzielnie). <br />Pozdrawiamy Was gorąco i namawiamy rodziców na taki zakup </b></i>– napisała mama Sary.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"> Zobaczcie pierwsza wyprawę rowerową Sary:</span><br />
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dz_RyiC6loW3Rss4yTPkEozvmd0J9_YzKTfv8XfVmf2_mmfYPOPXnag-ufdA-z_vs7ubwxPXqoB2sO8YgPF' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<span style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="background: white; margin-bottom: 11.25pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 11.25pt;">
<span style="color: #303030; font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 10.5pt;"><br /></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0Dziekanów Leśny, Polska52.341748499999987 20.869047452.264147999999985 20.707685899999998 52.41934899999999 21.0304089tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-1402953026377026052017-02-17T07:13:00.001-08:002017-02-17T07:13:53.748-08:00Fundacja Otwarte Ramiona<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/J6Z7ra1FTvw" width="480"></iframe>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-83177345475406013062016-09-27T04:09:00.001-07:002017-06-13T05:20:47.904-07:00Parę słów o Zosi<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLNAPVyrrDLZkZLEm7J7qnXnN8np55n0nJ9XzTJ-kn2WabMkpB9YVM-ANW4_2XgitLwhjtIDerbA88-zQLA942mMAUQsEyPEMEqLDGBqG4YQy72M33cbn3YzQuJleC9RajLPdf_NiJYAmt/s1600/zosia_%25C5%2581ukaszuk.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLNAPVyrrDLZkZLEm7J7qnXnN8np55n0nJ9XzTJ-kn2WabMkpB9YVM-ANW4_2XgitLwhjtIDerbA88-zQLA942mMAUQsEyPEMEqLDGBqG4YQy72M33cbn3YzQuJleC9RajLPdf_NiJYAmt/s320/zosia_%25C5%2581ukaszuk.jpg" width="320" /></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zosia urodziła się w lipcu 2015 roku w Suwałkach. Ważyła <st1:metricconverter productid="3,900 kg" w:st="on">3,900 kg</st1:metricconverter> i miała <st1:metricconverter productid="56 cm" w:st="on">56 cm</st1:metricconverter>.<o:p></o:p></span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W czasie porodu doznała urazu splotu ramiennego. Przez błąd
ludzki jest niepełnosprawna.</span></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W pierwszej dobie po porodzie poinformowano nas, że Zosia ma
<b>porażenie splotu ramiennego typu Erba</b>. Rączka po porodzie była opuchnięta i
posiniaczona. Od dziewiątego dnia życia Zosia jest cały czas rehabilitowana.
Codziennie ćwiczymy w domu. Chodzimy na fizjoterapię. Regularnie wyjeżdżamy na
turnusy rehabilitacyjne. Każdy dzień to ciężka praca nad uzyskaniem jak największej sprawności
ręki. To jedyny sposób by pomóc naszej córeczce mieć
„dobrą rączkę”.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>Zosia od pierwszych dni ma obowiązki. Gdy jej rówieśnicy wesoło
bawią się lub smacznie śpią, ona musi mobilizować się do ćwiczeń i poddawać różnym zabiegom. </i></span></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Minął już ponad rok walki o jak największą sprawność rączki
Naszej Córeczki. Każdego dnia intensywnie rehabilitujemy Zosię, mając nadzieję,
że ciężka praca nasza i Zosieńki przyniesie efekty. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CAJvt0VJyeGGwq2ndgwwN-eVnSDCt8LfrqQ8mel2hWhivgExYLLIvBp2alO-uyGJQ03urw5cJl48bniud2cAZmuMteU-AptoIgkXkHlTrtyGpATWIf6nirGiAFTzxbyFoW3BnuyREeSf/s1600/%25C5%2581ukaszuk_Zosia_5.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1CAJvt0VJyeGGwq2ndgwwN-eVnSDCt8LfrqQ8mel2hWhivgExYLLIvBp2alO-uyGJQ03urw5cJl48bniud2cAZmuMteU-AptoIgkXkHlTrtyGpATWIf6nirGiAFTzxbyFoW3BnuyREeSf/s320/%25C5%2581ukaszuk_Zosia_5.jpg" width="320" /></a></div>
<h4>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Życie całej rodziny
podporządkowaliśmy usprawnianiu ręki Córeczki.</b></span></h4>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zosia ma trzy letniego braciszka Antosia. Każda dziewczyna marzy o takim
starszym bracie jak on. Z wielką czułością opiekuje się swoją małą
siostrzyczką. Niezdarnie ale z wielką miłością pomaga jej w najprostszych
czynnościach. </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Często mówi: </span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>- ja jestem STARSZYM bratem i muszę opiekować się
Zosią bo ona jest malutka i ma chorą rączkę.</i> </span></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Niezmiennie gdy słyszę to zdanie
bardzo się wzruszam i cieszę, że mam takiego cudownego synka, a Zosia Brata. Brata na
którego zawsze będzie mogła liczyć. </span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ostatnio Antek zapytał mnie dlaczego Zosia
musi ćwiczyć. Przecież ona tego nie lubi i bardzo płacze. </span></h4>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Powiedziałam, że ona
ma obowiązki i musi ćwiczyć żeby mieć zdrową rączkę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">I wtedy on powiedział: </span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL1WCzloWf90Qs4i3KW5H1tFrTBovfTriA49Pi3vAKL8uvfCdYsz3jIQWzi0zB8yxycdpJSfC4xoxZEapM5LW7IIQmWd-hGfGMOgCTu-EKXWAqDqp2rXH8HqGXnskieDnMGXZ59D9PHclM/s1600/%25C5%2581ukaszuk_Zosia.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL1WCzloWf90Qs4i3KW5H1tFrTBovfTriA49Pi3vAKL8uvfCdYsz3jIQWzi0zB8yxycdpJSfC4xoxZEapM5LW7IIQmWd-hGfGMOgCTu-EKXWAqDqp2rXH8HqGXnskieDnMGXZ59D9PHclM/s320/%25C5%2581ukaszuk_Zosia.jpg" width="320" /></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><i>- ja jestem duży mogę rehabilitować się za Zosię bo ona jest malutka i nie lubię
jak płacze.</i><br />
<br />
</span></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zosia jest bardzo pogodną dziewczynką, uśmiech nie znika z jej buźki pomimo
wyczerpującej pracy jaką codziennie wkłada w usprawnianie ręki. Swoim pozytywnym
usposobieniem skrada serca wszystkich ludzi, których spotyka na drodze w walce
o silną, zdrową rękę. </span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Podziwiam moją córkę za to, że każdego dnia jest wesoła i radosna mimo, tego że
musi ciężko pracować nad funkcjonalnością rączki. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jest bardzo dzielna i
wytrwała w naszych wspólnych codziennych zmaganiach z fizjoterapią. </span></h3>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mieszkamy w krainie jezior. Mamy je na wyciągnięcie ręki. Dlatego całe lato gdy tylko pogoda pozwalała przenosimy nad jezioro ćwiczenia, które zazwyczaj wykonujemy na basenie. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zosia kocha wodę i zajęcia z hydroterapii. Jest jak mała syrenka, najchętniej mieszkałaby w
oceanie.</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zosia to uwielbia – duża nieograniczona woda, piasek, słonko
i mnóstwo gapiów zachwyconych jej akrobacjami w wodzie. </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Niestety tylko
hydroterapia jest tak radośnie przyjmowana przez naszą małą Syrenkę i to nie
zawsze. Zosia jest rehabilitowana niemal każdego dnia. Na NFZ niestety nie możemy liczyć. Duże kolejki, mało pieniędzy i ogrom dzieci potrzebujących
pomocy. </span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaTLd4Nq_oNb3ZGM4OI7a1E2eVOF_udEcRzKomGQhsGj1OUOLWgFHxKRykbldpzFDW_EbOkEKYXIDOd6n1kefSaG5RzulBrIXqBhb5Igbx-L-gKmqbDKfeALYgGkv4Ew8dM3eXQL29VtIA/s1600/%25C5%2581ukaszuk_Zosia_2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="214" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaTLd4Nq_oNb3ZGM4OI7a1E2eVOF_udEcRzKomGQhsGj1OUOLWgFHxKRykbldpzFDW_EbOkEKYXIDOd6n1kefSaG5RzulBrIXqBhb5Igbx-L-gKmqbDKfeALYgGkv4Ew8dM3eXQL29VtIA/s320/%25C5%2581ukaszuk_Zosia_2.jpg" width="320" /></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Aktualnie przyznano nam 10 zabiegów/10 tyg na koszt NFZ czyli w
tygodniu mamy całe pół godziny zajęć ruchowych i to wszystko. </span></h3>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dla Zosi to
zdecydowanie za mało. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dlatego większość kosztów rehabilitacji musimy udźwignąć
na własnych barkach. Na początku roku kalendarzowego wystąpiliśmy z prośbą do
naszych znajomych i znajomych, znajomych z ogromną prośbą o pomoc w
rehabilitacji w postaci przekazania na rzecz Zosieńki 1% podatku. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />Staram się tak organizować czas i budżet naszej rodziny aby Zosia mogła
korzystać z profesjonalnej fizjoterapii jak najczęściej. Nie jest to proste. Ale
robimy wszystko by sprostać temu zadaniu. Tata Zosi pracuje często ponad siły
aby zapewnić nam środki finansowe. Ja natomiast nie mogę pracować, bo
rehabilitacja córki pochłania mi cały mój czas. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br />Zosia ciężko ćwiczy, płacze, poci się, ale pracuje. Wiele osób dorosłych nie
poradziło by sobie z takim wysiłkiem jak ona. Natomiast Zosieńka po skończonej
harówce patrzy z sympatią na fizjoterapeutę i z uśmiechem na twarzy przychodzi
do mnie bym ją otarła z potu i utuliła. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Z zajęć wychodzimy zawsze uśmiechnięte
i pełne nadziei, że czas spędzony na sali ćwiczeń jest małym kroczkiem ku
lepszemu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Również każdego dnia w domu usprawniamy rączkę. Ćwiczymy, masujemy,
rozciągamy. Wszystko to żeby rączka była jak najbardziej sprawna.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h3>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mimo tego wszystkiego co robiliśmy przez cały rok Zosia nie odzyskała pełnej
sprawności w ręce. Potrzebuje operacji, na którą zakwalifikował ją podczas
ostatnich konsultacji neurochirurgicznych dr Bahm uznany specjalista
neurochirurgii z Niemiec.</span></h3>
<br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><o:p></o:p></span><br />
<h2>
Wszystkich, którzy chcieliby nam pomóc zapraszamy na <a href="http://www.otwarteramiona.pl/podopieczni/lukaszuk-zosia/" target="_blank"> www.otwarteramiona.pl</a></h2>
<br />
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-50518383642985954402016-09-01T23:56:00.001-07:002016-09-01T23:56:37.659-07:00Nauka pływania a autyzm<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXKeRDTApedy0dlud52lFlIfoKnbAv4zuf61vuCmLCCux1sEUDYwqbw1HF9ZzsPKvrOLRK6AFcQHqC7Q-_fsArSWfQe8RTN5tFpq0yrIG8pWPGZr2OxJCyG0zx3Br-6AhWZ6RkufbiX6vK/s1600/nauka+plywania.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXKeRDTApedy0dlud52lFlIfoKnbAv4zuf61vuCmLCCux1sEUDYwqbw1HF9ZzsPKvrOLRK6AFcQHqC7Q-_fsArSWfQe8RTN5tFpq0yrIG8pWPGZr2OxJCyG0zx3Br-6AhWZ6RkufbiX6vK/s640/nauka+plywania.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: right;"><span style="font-size: 12.8px;">Zdjęcie: pixabay.com</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jestem instruktorką pływania zarówno dzieci, dorosłych jak
i niemowląt. W ciągu kilku lat trzykrotnie pracowałam w wodzie z dziećmi z
autyzmem: 9-letnim Michałem, 11-letnim Antkiem i 3-letnim Adrianem. Nie jestem
terapeutką, ale jestem osobą, która obserwuje, słucha i w każdym widzi
indywidualny rys. Michał interesował się historią Titanica, dlatego
nurkowaliśmy, żeby znaleźć go na dnie basenu. Antek doszedł do etapu
samodzielnego pływania na plecach i na brzuchu z deską. Adi uwielbia masaże
wodne i skoki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Autystycy uwielbiają wodę. Pływanie to nie tylko praktyczna
nauka samoratownictwa, ale także ćwiczenia psychoruchowe i doskonała zabawa. </span></div>
<div style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dzieciaki z zaburzeniami integracji sensorycznej czy nieprawidłowym napięciem
mięśniowym w wodzie dodatkowo się rehabilitują. </span></b></div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Świat pod powierzchnią staje
się bajkowy- wszystkie dźwięki i hałasy wytłumiają się, a fale lekko masują
ciało... Przy odpowiednim dobraniu ćwiczeń robią postępy niekiedy tak samo szybko
jak osoby zdrowe. Zaczynają “czuć wodę” i się na niej utrzymywać, powtarzane na
zajęciach ruchy nóg zamieniają się w samodzielne kopanie i poruszanie się w
basenie. Austystycy nierzadko są dużo odważniejsi niż ich rówieśnicy, naśladują
ruchy i zamieniają się w podwodnych odkrywców wyciągając zabawki z dna. Nauka
pływania często działa wyciszająco, a podczas tych kilkudziesięciu minut
pracują wszystkie mięśnie, co ułatwia pracę nad umiejętnościami motorycznymi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Jak wyglądają zajęcia?</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dzieci autystyczne podobnie jak zdrowe warto oswajać z
basenem już od najmłodszych lat życia. Polecam regularne dni i godziny zajęć
(najlepiej ok 40-minutowe) i wybieranie okresu czasu, kiedy ludzi na basenie
jest jak najmniej. Na pierwszą lekcję zapraszam zawsze z rodzicem, a potem
rodzic ‘znika’, będąc jednocześnie w pobliżu, co daje poczucie bezpieczeństwa.
Ważne jest stopniowe oswajanie z wodą i analiza wszystkich czynników
drażniących- kontaktu z chlorem, temperaturą wody itp. Sprawdzam jak dziecko
reaguje na mokrą twarz i czy nie boi się głębokości – wszystko w formie zabaw.
Jako instruktorka staram się wybadać mocne strony małego pływaka i ćwiczyć je w
pierwszej kolejności. Najważniejsze jest dla mnie jednak, żeby po zajęciach
dziecko wychodziło z wody z uśmiechem, co w tym przypadku nie jest trudnym
zadaniem. W niedalekiej przyszłości marzę o stworzeniu grupy pływackiej dla
samych małych autystyków.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5evwvqJ351eVGCIUxsGyDAaZUFoDIQATsPa3Jx9LcKvdpnrd4f94NZlmxQ7kmgiVKzgIed_fX09aPKDPQqxpwCywjAViJssV9WeI19QIW3wwZa-mfNLHwlkryjtBqqtWFRVijxXJ8a84O/s1600/Joanna+Bielak.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5evwvqJ351eVGCIUxsGyDAaZUFoDIQATsPa3Jx9LcKvdpnrd4f94NZlmxQ7kmgiVKzgIed_fX09aPKDPQqxpwCywjAViJssV9WeI19QIW3wwZa-mfNLHwlkryjtBqqtWFRVijxXJ8a84O/s200/Joanna+Bielak.jpg" width="199" /></span></a></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-margin-bottom-alt: auto; mso-margin-top-alt: auto; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Joanna Bielak<o:p></o:p></span></div>
<br />
<a href="http://www.joannabielak.transalp.pl/" style="background-color: white; color: #2c68a6; line-height: 17.55px; text-align: justify; text-decoration: none;" title="Joanna Bielak - nauka i doskonalenie pływania dla dzieci i dorosłych (Warszawa)"><i><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">www.joannabielak.transalp.pl</span></i></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com3Dziekanów Leśny, Polska52.3520224 20.85240559999999732.2622634 -20.456188400000002 72.4417814 62.1609996tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-35704027415487130202016-08-16T06:28:00.001-07:002016-08-16T06:28:46.192-07:00Historia Wojtka Grzyśki – szczęśliwy finał<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji8Y69KTqBvjZdQ-sWAODt9JDeVPtzj1Qe0qjUYruHOHqSBm46NRnlWv9lNMU5xQy578p_0ToN5DaxrIix8ABl6eZ_BOmxXheNY1bR3XPrwQtUe6QuCFVAZuCvsESe6tlDHJtK7b1jOnnO/s1600/hwojtka01min.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="210" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji8Y69KTqBvjZdQ-sWAODt9JDeVPtzj1Qe0qjUYruHOHqSBm46NRnlWv9lNMU5xQy578p_0ToN5DaxrIix8ABl6eZ_BOmxXheNY1bR3XPrwQtUe6QuCFVAZuCvsESe6tlDHJtK7b1jOnnO/s320/hwojtka01min.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Wojtuś jest naszym trzecim
dzieckiem. Będąc doświadczoną matką wiedziałam czego mogę się spodziewać w
czasie porodu. Niestety moje wcześniejsze doświadczenia z poprzednich porodów
okazały się bezużyteczne. Lekarze zlekceważyli wiele symptomów świadczących o tym, że
nie wszystko przebiega jak należy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">Wojtek był za duży, nie był w stanie sam przyjść na świat. W ostatnim momencie lekarze po prostu wyrwali mi Wojtka na świat.</span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Finał porodu był taki, że Wojtek
przyszedł na świat w ciężkiej zamartwicy, z porażeniem prawego splotu
ramiennego i wylewem do prawego nadnercza. Po pewnym czasie wylew się wchłonął
ale rączka pozostała nieruchoma.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"></span><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Gdy Wojtek miał siedem tygodni trafiliśmy do Dziekanowa Leśnego do Pani dr Grodner, wspaniałej fizjoterapeuty, która w swoją pracę wkłada wiele serca. Niestety ćwiczenia nie dawały żadnej poprawy, ręka ani drgnęła. Wojtek został zakwalifikowany do operacji, która miała być jedyną i ostatnią szansą na poprawę sytuacji. Czekając na operację cały czas jeździliśmy na turnusy do Dziekanowa. </span></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">W styczniu 2010 roku byliśmy na
kolejnym turnusie rehabilitacyjnym. Stan ręki utrzymywał się bez większych
zmian. Wojtek nadal nie zginał ręki w łokciu i nie potrafił jej podnieść. Celem
turnusu było zatem utrzymanie ręki w jak najlepszym stanie do operacji, która
miała odbyć się pod koniec lutego 2010. Po rehabilitacji w Dziekanowie
udaliśmy się jeszcze na serię masaży (10 zabiegów), a po powrocie w domu
kontynuowaliśmy naświetlania lampą Bioptron oraz zabiegi stymulatorem nerwów
Tens. Zarówno lampa jak i stymulator zostały zakupione dzięki wsparciu
Fundacji Otwarte Ramiona, ze środków zgromadzonych na subkoncie Wojtka. Dwa
razy w tygodniu Wojtek miał również ćwiczenia z rehabilitantem. Walczyliśmy
każdego dnia, pomimo oporów ze strony naszego maluszka, który krzykiem reagował
na wszystkie zabiegi. </span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></h2>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">W tamtym czasie, wszystko w naszym życiu zeszło na drugi plan i zostało podporządkowane jednemu celowi: uratowaniu ręki Wojtka.</span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Pod koniec stycznia 2010 roku
zaobserwowaliśmy znaczną poprawę kondycji ręki. Dziecko podjęło pierwsze próby
podnoszenia jej i zginania. Na konsultacji u dr. Luszawskiego usłyszeliśmy
słowa, które rozbudziły w nas wielką nadzieję i dodały sił do codziennej walki,
żeby wstrzymać się z operacją i dalej intensywnie rehabilitować. I tak też
zrobiliśmy. Kolejne dni i tygodnie intensywnej rehabilitacji, które zostały
nagrodzone wielkimi postępami. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">15 marca 2010 roku zgłosiliśmy
się na konsultację do dr. Gilberta, który przyjechał na zaproszenie Fundacji Otwarte
Ramiona do Dziekanowa Leśnego. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i9.ytimg.com/vi/LD_sAF9Rkd4/default.jpg?sqp=CPCJzL0F&rs=AOn4CLAxGMhJokxi1IiB6MTBUaqZ2U5ueA" src="https://www.youtube.com/embed/LD_sAF9Rkd4?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<br /></h2>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: helvetica neue, arial, helvetica, sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">I to właśnie wówczas usłyszeliśmy upragnioną diagnozę: operacja nie
będzie potrzebna, stan ręki jest dobry i należy dalej nad nią pracować. </span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Pomimo znacznej poprawy Wojtek i
tak w kwietniu 2010 roku otrzymał orzeczenie o niepełnosprawności. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">My jednak
byliśmy świadomi tego, jak daleką drogę przeszliśmy do tej pory i wiedzieliśmy,
że z dnia na dzień po prostu musi być coraz lepiej. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Postanowiliśmy również
włączyć do rehabilitacji zajęcia na basenie. I tak, najpierw dwa razy w
tygodniu, a potem raz w tygodniu, odbywaliśmy zajęcia indywidualne z
rehabilitantem. To była jedyna forma zabiegów, która sprawiała Wojtkowi radość. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">Tylko w czasie ćwiczeń na basenie Wojtek nie płakał.</span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Kolejny turnus rehabilitacyjny. </span></div>
</div>
<div class="MsoNormal">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tym
razem nad morzem w Jarosławcu (również dzięki wsparciu Fundacji Otwarte Ramiona)
i tam, dziewięciomiesięczny wówczas Wojtek, intensywnie pracował nad
przygotowaniem się do raczkowania. Prawa ręka była jednak bardzo słaba i w
praktyce wyglądało to tak, że opierał się na lewej ręce i pełzając, ciągnął za
sobą prawą. Po powrocie do domu wpadliśmy na pomysł, żeby wychodzić z nim do
ogródka i mobilizować go do raczkowania na trawie. Szybko okazało się, że
maluchowi przeszkadza trawa i z całej siły próbuje unieść się na dwóch rękach,
żeby uniknąć nieprzyjemnych ukłuć. <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Oczywiście oprócz naszych
ogródkowych spacerków, nadal dwa razy w tygodniu chodziliśmy na ćwiczenia z
fizjoterapeutą, raz w tygodniu na basen również pod opieką fizjoterapeuty, a
codziennie naświetlaliśmy rękę Bioptronem i stymulowaliśmy aparatem Tens. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">W lipcu udaliśmy się na kolejną
serię masaży i po nich Wojtek zaczął już pewnie raczkować. </span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></h2>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">Od tej chwili ręka zaczęła bardzo mocno wzmacniać się. </span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dziecko przemieszczało się najpierw powoli,
a potem już bardzo szybko na czworakach. Gołym okiem był widoczny przyrost
mięśni na bicepsie. Postęp był naprawdę imponujący. Gdy Wojtek zaczął chodzić,
prowadziliśmy go zawsze za prawą rękę, tak, aby wiedział i pamiętał, że jest
ona sprawna i może mieć do niej zaufanie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">W ciągu kolejnych kilku miesięcy ręka uzyskała pełen zakres ruchów. Rehabilitacja przybrała formę zabawy, a pływanie na basenie stało się ulubionym zajęciem. I tak jest do dzisiaj.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Prawa ręka jest trochę
krótsza i trochę słabsza, ale na tyle mocna, że Wojtek nią pisze, rysuje i bawi
się zupełnie normalnie. </span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></h2>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">We wrześniu 2016 roku nasz Wojtek rozpoczyna naukę w szkole
muzycznej w klasie perkusji. Jeśli mu się spodoba, to być może będzie pierwszym
na świecie „splecionym” perkusistą?</span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Pomimo fatalnych rokowań
początkowych, udało nam się uratować sprawność naszego syna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Jest to zasługa zarówno naszej
ogromnej determinacji w walce o dziecko, jak i pomocy bardzo wielu życzliwych
ludzi, którzy stanęli w tym trudnym dla nas czasie na naszej drodze. Bez
wsparcia Fundacji, tak intensywna rehabilitacja naszego syna byłaby dla nas
bardzo trudna albo nawet niemożliwa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Jako ludzie wierzący w Boga,
jesteśmy przekonani, że nic w życiu nie dzieje się przypadkowo. My nauczyliśmy
się dzięki Wojtkowi cenić życie i zdrowie i każdego dnia za nie dziękować.
Nauczyliśmy się również tego, że warto walczyć, wierzyć w zwycięstwo i nie
poddawać się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dziękujemy Fundacji Otwarte
Ramiona, wszystkim rehabilitantom, naszym darczyńcom, przyjaciołom i wszystkim,
którzy wspierali nas w tym trudnym dla nas czasie. </span></div>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></h2>
<h2 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;">DZIĘKUJEMY!!!</span></h2>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-weight: normal;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">PS. Zdecydowaliśmy, aby środki
zgromadzone na subkoncie Wojtka przekazać innym podopiecznym Fundacji Otwarte
Ramiona. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Myślę, że możemy wspólnie ogłosić
wielkie zwycięstwo! Zresztą sami zobaczcie krótki filmik :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Rodzice Wojtka</span><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-55004167693592088722016-06-03T01:41:00.000-07:002016-06-09T00:30:09.327-07:00Podróż w nieznane czyli pobyt w szpitalu oczami mamy<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSc3PYrKIrN09Go3mZjJrJFoM3k4l18ybURIY6nmaxhEWplFItGh5osgyGi43675MKRsTo2yhcqRdL1CeMoAbg3U2OTAopVSKIQGoOpxzLPCadKqee7vIAfsJSRcCrwJHDhCCym-7K5Yv/s1600/klinika_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaSc3PYrKIrN09Go3mZjJrJFoM3k4l18ybURIY6nmaxhEWplFItGh5osgyGi43675MKRsTo2yhcqRdL1CeMoAbg3U2OTAopVSKIQGoOpxzLPCadKqee7vIAfsJSRcCrwJHDhCCym-7K5Yv/s640/klinika_4.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Przyjechaliśmy do Akwizgranu (Aachen). W recepcji przywitał nas pan,
który skierował nas na oddział.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na oddziale czekała nasza rodaczka, siostra Małgosia. Możliwość porozumiewania się w ojczystym języku bardzo nam ułatwiła załatwienie wszystkich formalności związanych z przyjęciem na oddział. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Otrzymaliśmy dokumenty
od anestezjologa w języku polskim i udaliśmy się do sali.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<br />
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mieliśmy pokój tylko dla siebie. </span></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Rysio rozejrzał się po sali
i zapytał <i><b>„Mamo a gdzie Twój leżaczek?”</b></i>, przyzwyczajony do tego, że mama śpi
gdzieś w szpitalnym kącie, na leżaczku a tu taki luksus - własne łóżko. W sali była łazienka, lodówka i telewizor.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dostaliśmy karty jadłospisu. Codziennie mogliśmy wybrać
sobie to na co mieliśmy ochotę. </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Do wyboru mieliśmy sery, wędliny, dżem, kawę lub herbatę. W sali był segregator z
menu na dany tydzień. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Trzy rodzaje menu, A B C, na każdy dzień. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Wszystko w języku
niemieckim, więc bez słownika się nie obyło.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhutjlLQOkycv-PYyQe_paY8vroDXUFdq5ZDr5vu_HDfMMlBlawY6nleUSSypSV8zObQzMS4yu7YZ3tSnKo2UA42LlVsNwsGWaOy_al1ZTJkfvRYlqFalYShvzz5x7HGoYuAmpBPNzHgsKV/s1600/klinika_5.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBieU56Xw3Mif-1bp7_lTG3n0pGlksCtq1Z9tL74coDbNCqJ7veBQnecGTm0zERhO4HKK6V5eRYl6Um_4wX1AV8IjCS6rJli3KHjlgRuehYx0eZo6aiim5LvvzWZSRVPLUVZlAKNjIP86/s1600/klinika_1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBieU56Xw3Mif-1bp7_lTG3n0pGlksCtq1Z9tL74coDbNCqJ7veBQnecGTm0zERhO4HKK6V5eRYl6Um_4wX1AV8IjCS6rJli3KHjlgRuehYx0eZo6aiim5LvvzWZSRVPLUVZlAKNjIP86/s1600/klinika_1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; display: inline !important; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="112" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBBieU56Xw3Mif-1bp7_lTG3n0pGlksCtq1Z9tL74coDbNCqJ7veBQnecGTm0zERhO4HKK6V5eRYl6Um_4wX1AV8IjCS6rJli3KHjlgRuehYx0eZo6aiim5LvvzWZSRVPLUVZlAKNjIP86/s200/klinika_1.jpg" width="200" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhutjlLQOkycv-PYyQe_paY8vroDXUFdq5ZDr5vu_HDfMMlBlawY6nleUSSypSV8zObQzMS4yu7YZ3tSnKo2UA42LlVsNwsGWaOy_al1ZTJkfvRYlqFalYShvzz5x7HGoYuAmpBPNzHgsKV/s1600/klinika_5.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; display: inline !important; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="112" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhutjlLQOkycv-PYyQe_paY8vroDXUFdq5ZDr5vu_HDfMMlBlawY6nleUSSypSV8zObQzMS4yu7YZ3tSnKo2UA42LlVsNwsGWaOy_al1ZTJkfvRYlqFalYShvzz5x7HGoYuAmpBPNzHgsKV/s200/klinika_5.jpg" style="cursor: move;" width="200" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQylrGUMnqRYzktukrNQNJF3lNRbx_20P2GXckus74GQkhtTUkcrEHC5HvwJbaF-h5AOrnKcD45NEERy6WiZ3cepsQlDh5_DF-0titaqoFFKSR7bLiyHX_blE03zZy6zOFYRz98FUjIsyP/s1600/klinika_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="112" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQylrGUMnqRYzktukrNQNJF3lNRbx_20P2GXckus74GQkhtTUkcrEHC5HvwJbaF-h5AOrnKcD45NEERy6WiZ3cepsQlDh5_DF-0titaqoFFKSR7bLiyHX_blE03zZy6zOFYRz98FUjIsyP/s200/klinika_3.jpg" width="200" /></a></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Porcje nie były małe i były bardzo smaczne. Po obiedzie
codziennie dostawałam kawę i ciasteczko.<o:p></o:p></span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na oddziale była mała sala zabaw oraz automat z przekąskami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Dziecko jest z mamą na oddziale, ale osoby towarzyszące mogą
wynająć pokój u sióstr zakonnych obok kliniki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Koszt pokoju wynosi 20 euro,
wyżywienie we własnym zakresie.<o:p></o:p></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<br /><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Warto zabrać ze sobą całą dokumentację medyczną, najlepiej w
języku niemieckim lub angielskim.</span></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Personel szpitala</span></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcKb0XmAdOThf0scAbeTKTtQleqS03lv4vULEgNVQNjSs7edZtvJXxJkG7AI5Ji0D0ElNc9Ma63mQtwqr_UeOOomLMOmF756qaiKdeg59fCB6Lj_dKRTzSrdxJRh641iMFUru-rO6rv3cm/s1600/klinika.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcKb0XmAdOThf0scAbeTKTtQleqS03lv4vULEgNVQNjSs7edZtvJXxJkG7AI5Ji0D0ElNc9Ma63mQtwqr_UeOOomLMOmF756qaiKdeg59fCB6Lj_dKRTzSrdxJRh641iMFUru-rO6rv3cm/s200/klinika.jpg" width="112" /></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Personel był miły i pomocny o każdej porze, wystarczył
dzwonek i po chwili pielęgniarka już była w sali. Większość personelu mówiła po
angielsku. W dniu zabiegu Rysio otrzymał syropek uspokajający i pojechaliśmy na
blok operacyjny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOhParY-vvV9ROuGPnWtV4xbzY_tDIwbwsn_2Ilej9GwYQtee70e-uws0Xg8UwCxUPS6T2hVuLlCMKy7Qg2mC7ve5jy-Twt9eEliPGlVvUk2PseRanfXWV0FRx5KwCzdhbqJrEyBtYaqy7/s1600/klinika_2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOhParY-vvV9ROuGPnWtV4xbzY_tDIwbwsn_2Ilej9GwYQtee70e-uws0Xg8UwCxUPS6T2hVuLlCMKy7Qg2mC7ve5jy-Twt9eEliPGlVvUk2PseRanfXWV0FRx5KwCzdhbqJrEyBtYaqy7/s200/klinika_2.jpg" width="112" /></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Na bloku czekała na nas pielęgniarka, która była również
polką, Pani Agata wszystko tłumaczyła co przekazywał anestezjolog. Czekałam do
momentu aż Rysio zasnął, gdy było po zabiegu zadzwonili z bloku na oddział, że
mogę przyjść do Rysia i czekać aż się wybudzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<h4 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W sekretariacie była zawsze pomocna pani, która odpowiadała na każde
nasze pytania.</span></h4>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><o:p></o:p></span></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Wreszcie - dr Bahm. </span></h3>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Należy mu się oddzielny rozdział tego wpisu. To złoty człowiek, który jest lekarzem z
powołania. Po długiej operacji przyszedł i rozmawiał z nami, odpowiadał na
każde pytanie, mimo zmęczenia miał dla nas czas. Ma podejście do rodziców i
małych pacjentów, tłumaczył nam wszystko w zrozumiałym dla nas języku a nie używając
trudnych terminów medycznych.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Przychodził codziennie sprawdzić jak się czuje jego <i>little boy</i>.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pobyt w klinice wspominam dobrze, jak tylko dobrze można
wspominać pobyt w szpitalu:) Dzięki troskliwej opiece, dobrym warunkom i
wspaniałemu specjaliście polecam klinikę w Akwizgranie, jako miejsce gdzie nasze
dzieci mogą odzyskiwać częściową sprawność.</span></div>
<a name='more'></a><o:p></o:p>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-44745944765002406192016-05-23T03:20:00.002-07:002016-05-23T03:23:06.979-07:00Dzielny rycerz Ryszard<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP3OfbcBlcDH7VXRI3T3lLOUB1nbv3FgK7IPcJ0JWwSEugvdgkt5WyPi45ufoy37ik6BJ5hDVylUFTz1bIzlq41OV5Bmm3ksiOJsTZ-qp61EBq3zlgQa2kJjTAXDQhx4Oz62kqs69dsG7X/s1600/rysio_1+kopia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" border="0" height="365" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP3OfbcBlcDH7VXRI3T3lLOUB1nbv3FgK7IPcJ0JWwSEugvdgkt5WyPi45ufoy37ik6BJ5hDVylUFTz1bIzlq41OV5Bmm3ksiOJsTZ-qp61EBq3zlgQa2kJjTAXDQhx4Oz62kqs69dsG7X/s400/rysio_1+kopia.jpg" title="" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rysio - nasz mały wojownik.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<h3>
<span style="line-height: 18.4px;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small; font-weight: normal;">Wszystko zaczęło się w lipcu 2014 roku od wizyty u alergologa. </span></span></h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Pani doktor zauważyła u Rysia zagadkową zmianę w dole nadobojczykowym. Badania USG i RTG nie wskazywały co to może być. </span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Skierowano nas do poradni onkologicznej. To było straszne przeżycie. </span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Lekarze nadal nie wiedzieli z czym mają do czynienia ale byli pewni, że konieczny jest zabieg usunięcia guza. Pozostawiony samemu sobie, guz mógłby doprowadzić do uduszenia się Rysia podczas snu. I tak Rysio został zakwalifikowany do operacji...</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">2 października Rysio wylądował na stole operacyjnym. Po kilku godzinach czekania zabieg zakończył się. Lekarze usunęli guza wielkości 10x5 cm. </span><span style="line-height: 18.4px;"><b>Nasuwa się pytanie, jak w takim małym, dwuletnim ciałku znalazł się guz wielkości męskiej pięści?</b></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Niestety razem z guzem usunięto część nerwów splotu ramiennego. Rysiek został bez guza ale z niedowładem lewej rączki. Pobrano biopsję i kolejne dni niepewności. </span><span style="line-height: 18.4px;"><b>Po tygodniu okazało się, że to co wycięto z Rysia to Tryton - bardzo rzadki podtyp złośliwego guza nerwów obwodowych.</b></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"> Szczęśliwie Rysia nie zdążył się jeszcze uzłośliwić. Po guzie został jednak niewielki naciek, który trzeba było pilnie obserwować.</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span></span>
<br />
<h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;">Dwa tygodnie po zabiegu w Centrum Zdrowia Dziecka trafiliśmy z Ryśkiem do szpitala we Wrocławiu, gdzie przeprowadzono rekonstrukcję nerwów. </span></span></h3>
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Gdy tylko było możliwe zaczęliśmy rehabilitację. Rysio nieświadomy jeszcze co tak naprawdę się wydarzyło buntował się, nie chciał ćwiczyć, ale nie poddawaliśmy się. </span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Rączka Rysia była wiotka dlatego cały czas miał ją w temblaku. Temblak był potrzebny też po to by nie naciągał sobie nerwów i przez przypadek nie zwichnął ręki. Jeździliśmy na konsultację do neurologów i neurochirurgów, każdy nam mówił, że czeka nas dużo pracy i potrwa to latami. Ale rok po rekonstrukcji nerwów, nie było efektów, żadnego ruchu… </span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span></span>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXIFqTx7lu3qOZyw6h3hhZGzgFHPi_Yp7Wkvz7FIJQ0sN33mQADbXnry7lP2boktACTpgC54G8a-0EEZDJ3NpOOHpTYuCFo1lh-xBNTQOnAyzmT2-d7qe_AG-o8mlGSaCLRlOpqJqX7xtB/s1600/rysio_5.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXIFqTx7lu3qOZyw6h3hhZGzgFHPi_Yp7Wkvz7FIJQ0sN33mQADbXnry7lP2boktACTpgC54G8a-0EEZDJ3NpOOHpTYuCFo1lh-xBNTQOnAyzmT2-d7qe_AG-o8mlGSaCLRlOpqJqX7xtB/s320/rysio_5.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rysio z mamą na konsultacjach z doktorem Bahmem.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;">W marcu 2015 byliśmy na konsultacji u doktora Jorga Bahma. </span></span></h3>
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Doktor podjąłby się kolejnej operacji gdyby nie naciek guza, który został. Więc znowu nerwy i czekanie na rozwój wypadków. W grudniu - wspaniała wiadomość: możemy się pożegnać z poradnią onkologiczną i spotkać się na kolejnej konsultacji z doktorem Bahmem!</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">W styczniu 2016 doktor obejrzał Rysia i dał nam nadzieję na szansę na poprawy. </span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Wyznaczył plan leczenia. Przed nami trzy operacje. </span></span><br />
<br />
<ul>
<li><span style="line-height: 18.4px;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">W pierwszej kolejności ponowny przeszczep nerwów. </span></span></li>
<li><span style="line-height: 18.4px;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Druga operacja - przeczep mięśni z uda do bicepsa, ponieważ mięśnie <span style="line-height: 18.4px;">Rysia </span>zanikają i nie będą pracowały jak powinny. </span></span></li>
<li><span style="line-height: 18.4px;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Trzecia operacja ma na celu przywrócenie sprawności nadgarstka i paluszków.</span></span></li>
</ul>
<h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;"><b>21 marca 2016 to Pierwszy Dzień Wiosny a dla Rysia kolejna szansa…</b></span></span></h3>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;">Dotarliśmy do Akwizgranu, Rysio został planowo przyjęty na oddział dzień wcześniej. 21 marca o godzinie 10 rano, razem z naszym dzielnym Rycerzem wjechałam na 1 piętro kliniki. Jego słowa zostaną w mojej pamięci na zawsze. Mimo, że był pod wpływem środka uspokajającego z uśmiechem na twarzy spojrzał na mnie i powiedział: <i><b>„będę miał zdrową rączkę”</b></i>. Na bloku, na którym oczywiście mogłam z nim być do momentu aż zasnął powiedział mi: <i><b>„kocham Cię Mamusiu”</b></i>.</span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Pozostało nam czekać, prawie 6 godzin czekać…</span></span><br />
<h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Operacja:</span></span></h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span><br />
<ol><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
<li><span style="line-height: 18.4px;">Ponowna nadobojczykowa eksploracja;</span></li>
<li><span style="line-height: 18.4px;">Identyfikacja nerwów C5 do C7;</span></li>
<li><span style="line-height: 18.4px;">Wykonanie przeszczepu nerwów C5; </span></li>
<li><span style="line-height: 18.4px;">bezpośredni szew nerwu piersiowego długiego na segment C5;</span></li>
</span></ol>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">
</span>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQgoAqVvw4Stf3is0Fj-NOACYAJ1b9b6RKegymTd3CP0fuzGnk0iixeFKEUGwFWHtwmfLq_QYjw5XOxHtjAiYrG4Go1L4BF5zeNy-7fEQYansD_W5WrpwP5cEhNeqf5hE28J7wjBtJCtRs/s1600/rysio_3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQgoAqVvw4Stf3is0Fj-NOACYAJ1b9b6RKegymTd3CP0fuzGnk0iixeFKEUGwFWHtwmfLq_QYjw5XOxHtjAiYrG4Go1L4BF5zeNy-7fEQYansD_W5WrpwP5cEhNeqf5hE28J7wjBtJCtRs/s320/rysio_3.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Rysio zawsze może liczyć na starszą siostrę.</td></tr>
</tbody></table>
<h3>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;">Udało się. </span></span></h3>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Dr Bahm zrobił co w Jego mocy, aby pomóc naszemu synkowi. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Rysio długo spał po narkozie, a sen jak wiadomo jest najlepszym lekarstwem.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"></span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Dr Bahm zaproponował nam wykonanie jeszcze jednego zabiegu. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">I tak Rysio 24 marca znowu jechał na 1 piętro kliniki. Tym razem bardziej świadomy, bo chyba leki uspokajające do końca nie zaczęły działać, ale był bardzo dzielny, opowiadał pielęgniarce o swoim zielonym rowerku i z uśmiechem leżał na stole operacyjnym. Czwartkowa operacja trwała ok. 2 godzin. </span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Polegała na r</span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">elokacji nerwu ½ XI na SSC grzbietowo.</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Ten dzień przyniósł nam również dobre wiadomości. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Operacja się udała, Rysio jak przystało na Dzielnego Rycerza dzielnie wszystko znosił. Przez 10 dni musiał nosić kołnierz na szyi i owiniętą rączkę. Tak naprawdę od poniedziałku leżał, mało chodził, ale w piątek gdy mieliśmy wracać do domu wstał i tańczył. </span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Mimo, że ten pobyt w Akwizgranie kosztował nas dużo nerwów, wspominamy go bardzo miło, głównie dlatego, że 2 operacje, które przeszedł Rysio udały się. Opiekę mieliśmy wspaniałą, personel miły i pomocny w każdej chwili.</span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Teraz rehabilitacja i czekamy na pierwsze efekty, Rysio już nie może doczekać się meczu z tatą.</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">W sierpniu spotykamy się na konsultacji z doktorem Bahmem i mamy wielką nadzieję, że będziemy kolejny krok do przodu!</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;">Natalia, mama Dzielnego Rycerza Rysia</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="line-height: 18.4px;">ps. dokumentację z operacji Rysia można przeczytać tutaj:<a href="http://www.otwarteramiona.pl/wp-content/uploads/2016/05/oparacja_t%C5%82umaczenie.pdf" target="_blank"> www.otwarteramiona.pl </a></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span><span style="font-weight: normal; line-height: 18.4px;"><br /></span></span><br />
<h4>
</h4>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0Dziekanów Leśny, Polska52.3520224 20.85240559999999732.2622634 -20.456188400000002 72.4417814 62.1609996tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-5787368665776700112016-02-22T06:24:00.003-08:002016-05-24T02:50:14.542-07:00Rehabilitacja<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2ysKBTajlw_DGl9AwXDXN-eSzTpysh-YLXKOoOKfrwTx0fTYfsL8KohkCULorQKu2so5y7GZSdAIG2lhK_AdBViAZsBT6bKq_nt_Hyg0QQjEhf_k9V5Q8KdLvZ-yRnj-zhJT2Pm03W3TM/s1600/konsultacje_22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2ysKBTajlw_DGl9AwXDXN-eSzTpysh-YLXKOoOKfrwTx0fTYfsL8KohkCULorQKu2so5y7GZSdAIG2lhK_AdBViAZsBT6bKq_nt_Hyg0QQjEhf_k9V5Q8KdLvZ-yRnj-zhJT2Pm03W3TM/s640/konsultacje_22.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: medium;">Rehabilitację Amelki zaczęliśmy niemal od razu po jej urodzeniu, tuż po wyjściu ze szpitala w Katowicach Ligocie. To sąsiadka, która jest położną poleciła nam pana Marka. Pan Marek wcześniej też ćwiczył splot u innej dziewczynki i jej mama bardzo go
sobie chwaliła. Tak więc Amelka ćwiczy z panem Markiem od pierwszego miesiąca życia.<br />Skierowanie dostałam już z Oddziału Patologii Noworodka w Katowicach. I od razu "uderzyłam" do ośrodka, w którym przyjmował polecony rehabilitant.<br />Pan Marek okazał się bardzo dobrym fachowcem, a co
najważniejsze potrafił zachęcić dziecko do rehabilitacji, poprzez zabawę i cały system nagród w
postaci naklejek, kolorowanek.<br />Amelka nigdy nie płakała na rehabilitacji u
tego pana, uwielbia go i lubi z nim rozmawiać podczas ćwiczeń. Mają świetny kontakt. Moim zdaniem
dzięki panu Markowi, Amelka lubi ćwiczyć albo inaczej wie, że musi ćwiczyć aby
<i>naprawić rączkę</i> jak to nazywa.<br />Kiedy córeczka była noworodkiem to pan Marek pokazywał w jaki sposób ćwiczy, jak masuje. Pokazywał jak mogę robić to sama. Dzisiaj kiedy Amelka i rehabilitant
rozumieją się bez słów ja nie patrzę jak ćwiczą. Panu Markowi ufam a Amelka
wie, że on jej nie odpuści, że nie ma taryfy ulgowej. I tak już od ponad siedmiu lat. Od dwóch lat nie ćwiczę z
Amelką w domu ponieważ uważam, że rehabilitacja dwa razy w tygodniu i dwa razy basen to za dużo
i widzę, że rączka ją po prostu boli. A dodatkowo co dwa miesiące mamy turnus w Dziekanowie Leśnym. <br />Uważam, że to jest zbyt intensywnie i, że nie należy przesadzać. Jeżeli ćwiczymy
to tylko poprzez zabawę. Amelka bardzo lubi prace ręczne, manualne dzięki mojej
16 letniej córce, która bardzo kocha naszego szkodnika, pomaga i zachęca ją. Wie, że dla siostry to niezbędna rehabilitacja. Amelka lubi mówić o wyjazdach na turnusy do dalekiego Dziekanowa, chwali się koleżankom jak ćwiczy i jest dumna z tego. Ma w Dziekanowie
przyjaciół i dzięki nim również lubi tam wracać. Przed wyjazdami najgorsze są rozstania z
siostrami i tatą. Dni przed wyjazdem należą do tych trudnych - Amelia jest rozdrażniona, ćwiczenie źle idzie. Tłumaczę jej wtedy, że bardzo ją kochamy i chcemy by
kiedyś była samodzielna i spełniała swoje marzenia. I to jest moment gdy rozmowa schodzi na
temat kim Amelka zostanie jak dorośnie.<br />Ogromną zasługą powodzenia rehabilitacji jest pomoc
moich starszych córek. Dużo daje moja stanowczość i poważne rozmowy z Amelką.<br /><b>Amelka ma
chorą rękę, ale zdrową głowę - to moje motto</b>. Jest bardzo mądra i inteligentna ale nie
pozwalam jej wejść sobie na głowę. Wie co można a czego nie i nie ma ulgi tylko
dlatego, że ma chorą rękę. Moim zdaniem
to, że mamy dobry rehabilitanta to nie wszystko. On również musi zrozumieć dziecko, mieć podejście do dziecka tak aby
rehabilitacja była przyjemnością, a nie obowiązkiem.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<o:p></o:p></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com3Marii Konopnickiej 1, 05-092 Dziekanów Leśny, Polska52.3457263 20.858726832.2125563 -20.4498672 72.4788963 62.1673208tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-90360399305165762322016-01-03T03:46:00.000-08:002016-02-10T04:21:03.849-08:00Pora na basen<h2>
<br /></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT0LP3zV6pT5srVLopFOgjqo4_NnNnftLpc3bTa66buFfR9zPj-xxveV5r2cpilnZG60A3nm3cQyC5Cz4kigdIKAjDpQXCWm4M9dKgNvvLxPIlF4hBnGQVXkG3GhmQMZvq-3gIeCgWzTpD/s1600/P%25C5%2581YWANIE_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="358" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjT0LP3zV6pT5srVLopFOgjqo4_NnNnftLpc3bTa66buFfR9zPj-xxveV5r2cpilnZG60A3nm3cQyC5Cz4kigdIKAjDpQXCWm4M9dKgNvvLxPIlF4hBnGQVXkG3GhmQMZvq-3gIeCgWzTpD/s640/P%25C5%2581YWANIE_2.jpg" title="źródło zdjęcia Pixaby" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Zajęcia w wodzie doradził nam doktor Bahm. Dla Amelii to był skok na głęboką wodę, naprawdę i w przenośni. Wiedzieliśmy, że boi się wody i obawialiśmy się, że nie da rady go pokonać. Ale postanowiliśmy zaryzykować.</span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">Rozmawiałam z wychowawczynią </span><span style="font-size: 16px;">Amelki</span><span style="font-size: 16px;"> </span><span style="font-size: 12pt;">z przedszkola na ten temat i
poleciła nam miejscową szkołę pływania, która prowadzi zajęcia na basenie w szkole podstawowej w
Piekarach Śląskich. </span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">To typowy basen szkolny bez żadnych szaleństw typu zjeżdżalnie i inne atrakcje. Specjalnie wybrałam ten basen zamiast aqua parku ponieważ Amelka w ogóle
nie umiała się skupić na nauce pływania tylko myślała o zjeżdżalniach i
zabawie. I to była bardzo dobra decyzja. </span></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">Grupa Amelki liczy 8 dzieci na jednego
instruktora. Pani mimo, że ma parę dzieci to Amelce poświęca bardzo dużo uwagi. Dobrze zna jej problem. Dzięki podejściu <i>"nic na siłę"</i>, pomogła Amelii przezwyciężyć strach przed wodą i córka pływa już drugi rok, dwa razy w tygodniu. Jak
była malutka bardzo bała się basenu i wody. Z czasem dojrzała do tego, że to
przede wszystkim jest zabawa, a przy okazji ćwiczy rączkę. Dodam, że nie spodziewałam się, że tak świetnie da </span></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 16px;">sobie</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 16px;"> </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">radę. Może nie będzie pływać
wszystkimi stylami, ale coś sobie znajdzie w miarę swoich możliwości. </span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">Amelka również pływa latem ale już w domowym basenie pod okiem pana Marka, naszego fizjoterapeuty. </span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl7IFILEN73em7izIUMUqCtv8XSrjQn3oYckkxrImSl2tehCoAPSsBMPXgKgxFRcs1a2LvPwvyIXNK4j09XbqBzXSRjzQvs_sRoyFrbxISytXYX96QqlAyNY0L-QUnRzgY32RI4PISojxH/s1600/P%25C5%2581YWANIE_1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl7IFILEN73em7izIUMUqCtv8XSrjQn3oYckkxrImSl2tehCoAPSsBMPXgKgxFRcs1a2LvPwvyIXNK4j09XbqBzXSRjzQvs_sRoyFrbxISytXYX96QqlAyNY0L-QUnRzgY32RI4PISojxH/s320/P%25C5%2581YWANIE_1.jpg" style="cursor: move;" width="213" /></a><span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Szerokim łukiem omijamy naturalne akweny - Amelka nie lubi tego typu kąpielisk. Tak więc rzeki, jeziora i morze zostawiamy innym miłośnikom pływania.</span></span><br />
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Nie ma co ukrywać, że Amelka miała chwilę kryzysu i nie chciała więcej chodzić na basen, ale
jakoś pani instruktorka jej pomogła pokonać strach do wody. <b>Czyli dobry instruktor z odpowiednim podejściem to klucz do sukcesu. </b></span></span><br />
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mam nadzieję, że jeszcze przez kolejnych parę lat uda nam się utrzyma</span></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">ć lekcje pływania.</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Ciekawa jestem Waszych doświadczeń, </span></span><br />
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mama
Amelki </span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0Marii Konopnickiej 1, 05-092 Dziekanów Leśny, Polska52.3457263 20.8587268-21.1631492 -144.3756482 90 -173.9068982tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-21620592274388515532015-12-26T09:52:00.000-08:002016-02-22T06:38:49.377-08:00WALCZCIE, bo warto!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR_qusTakQyKQm-0Lb86arrllosPYoeXrQEzP8dRjJbAbITUWi6xdEDIRTUQyszBumDZ4b-LJYwLZ7VB30ttm6iaxezUXur0nbrwPVvtaFoW4G8HHLDzkaY_sSBxKq-GAyXktjh3VyUdIU/s1600/antosia.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR_qusTakQyKQm-0Lb86arrllosPYoeXrQEzP8dRjJbAbITUWi6xdEDIRTUQyszBumDZ4b-LJYwLZ7VB30ttm6iaxezUXur0nbrwPVvtaFoW4G8HHLDzkaY_sSBxKq-GAyXktjh3VyUdIU/s640/antosia.jpg" /></a></div>
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDPdf0coEQpMoiy_2LN1BMHCmRwzQYxweMhrdcrCEJdB-8wKANv1Txk4LHMXivVoG7wyVXaxegdV7oTDvyAvtEphzsc3C736i4hw6sKl8cStr94XJaR6vC4jXhGSz2d9weZHEER5zUJkjc/s1600/antosia1.jpg" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><strike></strike></a><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jestem mamą teraz już sześcioletniej Antosi, która w wieku 2,5 lat uległa wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku tego wypadku Antosia ma uszkodzony splot ramienny. Dzień wypadku i diagnoza: wyrwane z rdzenia kręgowego nerwy C5, C6, C7 był dla nas rodziców ogromnym szokiem. Myślę, że podobne odczucia mają rodzice, których ich oczekiwane dziecko podczas porodu ma uszkodzony splot. Kiedyś porównywałam te uczucia, ale to nie ma sensu. Tragedia jest zawsze gdy dzieje się krzywda naszym dzieciom. Jeden dzień w życiu, jedna chwila może zmienić wszystko w naszym życiu. Konsekwencje tej chwili zostają na całe życie i po jakimś czasie okazuje się, że dla całej rodziny. Te negatywne emocje nie są zapomniane jednak żyje się dalej i o tym króciutko chciałam napisać.Rączka naszej Antosi była bezwładna całkowicie, ramię i łokieć nie funkcjonowały w ogóle. Rozpoczęła się walka o rączkę. W tej walce ogromną pomoc uzyskaliśmy z informacji znalezionych w internecie, Fundacji Otwarte Ramiona, forum rodziców dzieci z uszkodzonym splotem, następnie od naszej kochanej Pani Marii Grodner i w konsekwencji od "cudotwórcy" - doktora Jorga Bahma z Aachen. Długo by pisać o tej całej batalii, którą przeszliśmy z Tatą Antosi. Jednak w tych kilku słowach chciałabym dać nadzieję wszystkim Rodzicom, których dzieci mają uszkodzony splot. Choć funkcjonalność rączki Antosi nie jest całkowita, to Antosia radzi sobie świetnie ! Antosia wiele przeszła i w dalszy ciągu ciężko pracuje każdego dnia, są efekty i to właśnie chciałabym przekazać wszystkim walczącym albo zastanawiającym się Rodzicom, co dalej. WALCZCIE, bo warto! Nasza Antosia chce być baletnicą i skrzypaczką i nie mam pojęcia jak to połączy ;-) Z tańcem radzi sobie świetnie, ze skrzypcami rozpoczęła dopiero długą drogę i choć jest ciężko zobaczymy ile wystarczy cierpliwości i zaparcia sześcioletniej dziewczynce. Od wypadku minęło 4 lata, długie, ciężkie lata, ale cieszymy się każdą chwilą, którą otrzymaliśmy i cały czas mamy nadzieję, na lepsze JUTRO….</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7878080566000478959.post-83204751305494753372015-12-25T10:00:00.000-08:002016-02-10T04:27:56.604-08:00Amelia w świecie zabawek<div style="background-color: white; color: #222222; font-family: 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt; margin: 0cm 0cm 12pt;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIJXFXdIeGGpevZXCWZtjQfSw0SwoLiOPZJy3UZ067pw7zB6V2_5An7CLmLurypcXaM8xxjpaJpHyAI7JI5jLkAoBChnxfLAcE81G24DbkJ2ET_W4WGLbyqwU7DJ8lvZSUXBVi23CWtUkK/s1600/4255628519_ac372a6791_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIJXFXdIeGGpevZXCWZtjQfSw0SwoLiOPZJy3UZ067pw7zB6V2_5An7CLmLurypcXaM8xxjpaJpHyAI7JI5jLkAoBChnxfLAcE81G24DbkJ2ET_W4WGLbyqwU7DJ8lvZSUXBVi23CWtUkK/s640/4255628519_ac372a6791_o.jpg" title="źródło zdjęcia Flickr" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="background-color: transparent; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt; text-align: justify;"><br /></span>
<span style="background-color: transparent; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt; text-align: justify;">Kupując Amelce zabawki myślę przede wszystkim aby dana zabawka oprócz zabawy mogła pomóc jej ćwiczyć rączkę. Trzeba dobierać zabawki odpowiednio do wieku dziecka, zainteresowania jak również mieć trochę wyobraźni czy dana zabawka nie ma za małych elementów. Super sprawdziły się w naszym wypadku puzzle, które lubi układać jak i klocki lego, które są aktualnie na topie. Również mimo, że zakup drewnianego domku jako plac zabaw był drogim zakupem to pomysł trafiony od wiosny do późnej jesieni. Zamawiając domek (oczywiście z wymogami bezpieczeństwa) poprosiłam producenta żeby zamiast zjeżdżalni zamontował skałkę wspinaczkową oraz obok huśtawek drabinkę sznurkową. Amelka jak małpka lubi skakać więc schodki w domku mogłyby nie istnieć. </span></div>
<div style="font-size: 12pt; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq4g-6B0M8_saR4Q815nUEy1l78mEbKgHnt_vAr8_dBbHA4SkDjaYGXdq7gokMO10EUYdN2EfM0Hxaj5O-sExnec7kFIuxh8EzfNULbgSTK6EIbGYw9Khi02Tov1-QWdUKwXTgo74VJnvh/s1600/zabawa.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq4g-6B0M8_saR4Q815nUEy1l78mEbKgHnt_vAr8_dBbHA4SkDjaYGXdq7gokMO10EUYdN2EfM0Hxaj5O-sExnec7kFIuxh8EzfNULbgSTK6EIbGYw9Khi02Tov1-QWdUKwXTgo74VJnvh/s320/zabawa.jpg" width="213" /></a><span style="font-size: 12pt;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Również tablet też jest fajnym pomysłem, ale pod kontrolą bo bardzo wciąga. Gry sama Amelce wybieram. Lubi ubieranki dla lalek, fryzjer, pou, itp. N</span></span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">a tablet</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> nie p</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">ozwalam codziennie i tylko na pół godziny. Amelka zawsze wcześniej musi zapytać o zgodę. </span></div>
<div style="font-size: 12pt; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">Nie polecam i nie kupiłabym na pewno trampoliny dlatego, że upadek może być niebezpieczny dla dziecka jak i rączki, ale też poważnie uszkadza stawy skokowe u dzieci z czego rodzice nie zdają sobie sprawy. </span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;">Natomiast polecam gry planszowe, puzzle, klocki lego, ciastolinę, plasteliny, lalki jeżeli dziecko lubi się bawić. Lalkami Amelka bawi się do dzisiaj. Lubi je ubierać i wtedy zmuszona jest używać obu rączek. Amelka jak nie musi to nie wciąga lewej ręki do zabawy dlatego muszę tak wybierać zabawki aby była zmuszona do użycia obu rąk. Z mojego doświadczenia opisałam co i jak nam zdało egzamin, a każdy rodzic zabawki, które służą przede wszystkim do rehabilitacji, a później jako zabawy musi dobrać odpowiednio do potrzeb i zainteresowań swojego dziecka. Pozdrawiam mama Amelki. </span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 12pt;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">ps. Z</span>apomniałam do zabawek dodać najważniejszego - <i>roweru i orbitreka</i>, </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">który stoi na środku pokoju i kiedy Amelka ma ochotę to jeździ, często w </span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">ciągu dnia jej się zdarza. </span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pozdrawiam</span></div>
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: 12pt;"><u></u><u></u></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16462542341791860665noreply@blogger.com0Marii Konopnickiej 1, 05-092 Dziekanów Leśny, Polska52.3457263 20.858726832.2125563 -20.4498672 72.4788963 62.1673208