Prosimy Was o przysyłanie pomysłów na radzenie sobie z ograniczeniami naszych splociaków. Rozwiązań, którymi chcecie podzielić się z innymi rodzicami dzieci niepełnosprawnych.
Dziś przedstawiamy rozwiązanie bardzo poważnego dla wielu z was problemu.
Jazda na rowerze.
Tak, nasze splociaki często mają problem z samodzielną jazdą na rowerze. Zbyt słaba ręka nie pozwala na swobodną jazdę na dłuższych odległościach.Pomysłem na pokonanie tej bariery pochwaliła się mama Sary - siedmiolatki, której nie wystarcza już jazda na podwórku wokół domu.
Jednokołowy, doczepiany rower, który rodzic dołącza pod siodełko swojego okazał się idealnym rozwiązaniem dla Sary i jej rodziców.
W ten sposób powstał tandem na wspólne wyprawy rowerowe, dzięki któremu nasz splociak może jechać razem z rodzicami na wyprawę długą rowerową.
- Sprzęt się sprawdził. Może świadczyć o tym to, że w pierwszy dzień zrobiliśmy 18 kilometrów. Myślę, że Sara sama nie dałaby rady pokonać takiego dystansu (nawet gdyby super jeździła samodzielnie).
Pozdrawiamy Was gorąco i namawiamy rodziców na taki zakup – napisała mama Sary.